Penelope Umbrico nie fotografuje w klasycznym sensie.
Zbiera, przekształca, reinterpretuję cudze zdjęcia, zwłaszcza te zamieszczane masowo w Internecie.
Fascynuje ją anonimowość, powtarzalność i banalność współczesnych wizualnych nawyków.
Jej prace często ujawniają, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni w naszych pragnieniach, marzeniach i potrzebach estetycznych
– choćby wtedy, gdy wszyscy wrzucamy na Instagrama podobne zdjęcia zachodu słońca.
Tematy, które powracają w jej twórczości:
- masowość obrazów w sieci
- powtarzalność naszych estetycznych wyborów
- granice między prywatnością a przestrzenią publiczną
- dekonstrukcja idei „oryginalnego zdjęcia”
- pytanie o wartość obrazu w erze cyfrowego nadmiaru
„I’m interested in the kinds of pictures that are so ubiquitous
that they become invisible.”
tłumaczenie: „Interesują mnie zdjęcia tak powszechne, że aż stają się niewidzialne.”
TEKST: Chat GPT
Zapytałam o Penelope Umbriko i jej twórczość.
Dostałam tą właśnie odpowiedź.
Długo zastanawiałam się nad tym jaki temat powinnam wybrać do mojej kolekcji.
Penelope przede wszystkim rzadko sięga po zdjęcia ładne.
Pokazuje raczej rzeczy, które same w sobie nie są piękne.
Najczęściej jest to coś co się ignoruje (jak materace z allegro), lub co przeszkadza (wszędobylska elektronika).
Więc ja postanowiłam sfotografować dziury w asfalcie...
